JAK ROZPOZNAĆ DOBRY PELLET?

Pellet pelletowi nierówny, a za zły wybór możemy zapłacić nie tylko zanieczyszczeniem środowiska, utratą pieniędzy, ale i uszkodzeniem własnego pieca. Pellet to nic więcej tylko sprasowane pod ciśnieniem trociny. Niestety niektórzy „pomysłowi” producenci pchają do peleciarki co popadnie: plastik, gumę, płyty meblowe, kleje i inne lepiszcza. Wszystko to wpływa na masę i sprytny przedsiębiorca cieszy się że zrobił niezły dil, sprzedając Wam sprasowane śmieci. Zwykle jednak jest to sztuka na raz. Palone śmieci nie dość, że śmierdzą i wydzielają rakotwórcze toksyny, to jeszcze osadzają się w kominie i na elementach pieca, zaklejając palnik tłustą lepką mazią, tworzącą zgorzeliny trudne do usunięcia. Efekt? – kocioł do wymiany, szlifowanie komina, czyli wydatki rzędu dziesiątków tysięcy…

Jak się ustrzec przed nieuczciwymi producentami i odróżnić dobry pellet od tandety?

Po pierwsze: popatrzmy. Dobrej jakości pellet ma jednolity kolor drewna, bez obcych elementów. Powinien pachnieć drewnem, z którego został zrobiony i dość łatwo się kruszyć. Jeżeli granulki nie łamią się łatwo i są mocno błyszczące to znak, że dodano kleju.

Test drugi: wystarczy garść pelletu i szklanka wody. Wsypmy garstkę granulek do wody. Dobry pellet po kilku minutach zacznie puchnąć, rozsypywać się i po kwadransie zmieni się w mokre trociny pływające w szklance. Pellet wzbogacony szajsem – nie zmieni kształtu. I ostatnie – sprawdzenie w piecu. Dobry pellet powinien palić się niemal bez dymu i pozostawiać niewielką ilość sypkiego popiołu.

Jeżeli nie mamy pewności co do jakości pelletu, weźmy worek-dwa na próbę, zanim zamówimy większą ilość.